niedziela, 6 grudnia 2020

Skarpety do kompletu

Skarpety i sweter. Wiele podobieństw łączy tę parę. Zrobiłam je z tej samej wełny, z tymi samymi wzorami z taką samą intencją, by zrobić rzecz potrzebną i praktyczną, a jednocześnie spontanicznie,  z tą przyjemną radością tworzenia czegoś od nowa, która za każdym razem wydaje się zupełnie nowym doświadczeniem.  

Te dwie dzianiny tworzą zgrany duet i  wyglądają jakby były razem od początku, ale  sweter jest starszy o ponad trzy lata, pokazywałam go tutaj

Ten czas wydaje się teraz odległy, odmienny, w pewnych obszarach bardziej beztroski, po prostu inny.

Warto jednak wyjść z domu, wyjść ponad to, co przeminie i w pogodny dzień pozachwycać się kolorami, dostrzec na niebie błękit paryski i zastanawiać się czy opadające igły modrzewia to ochra, umbra czy sjena palona. Można wdychać ich żywiczny, świeży zapach i patrzeć jak beztrosko dzieci podrzucają w górę suche liście i idąc dalej wsłuchiwać się w ten szelest pod nogami, tak sam jak kiedyś, jak zawsze.









8 komentarzy:

  1. Jaki zgrabny duet:) Sweterek jest świetny ale jego resztki również pięknie się prezentują. Widać, że są ciepłe i niech dobrze się noszą oraz dobrze grzeją stópki nosicielki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To rzeczywiście jest grzejąca wełna, lubię też jej kolor. Dziękuję Amuszko i ciepło pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ piękny komplet! W takie dni jak dziś, gdy halny hula mrozem, grzeje sam widok tak ciepłego zestawu. Kolor cudny:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję:-) Sweter fajnie grzeje, pewnie też dlatego, że robiłam go ciaśniej niż zazwyczaj. A kolor wyjątkowo dobrze na mnie działa:-) Rozglądam się za nim czasem szukając włóczek, tkanin czy gotowych ubrań, ale nie udaje mi się go spotkać, albo słabo patrzę, albo on niepopularny;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sweterek bardzo oryginalny. Świetny komplecik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komplet dobrze służy o tej porze roku:-) Dziękuję i pozdrawiam ciepło:-)

      Usuń
  6. Pięknie napisane i pięknie wydziergane:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu tak miłymi słowami. Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń