Fenomen obdarowywania bliskich skarpetkami na gwiazdkę ma długie tradycje i nie zapowiada się by przeminął. Sądząc po tym, co się dzieje w świecie dziewiarskim to zjawisko raczej będzie się rozwijać, przyjemnie zaskakiwać i cieszyć zarówno twórców jak i użytkowników. Tyle fantastycznych włóczek, wzorów, kolorów, rozwiązań, jest w czym wybierać. Sama mam w planach wydzierganie jeszcze niejednej pary, posiadam całe pudło specjalnych włóczek, a i tak zawsze jakiegoś koloru mi brakuje. Mam kilka gotowych projektów i własnych pomysłów.
Na prezenty gwiazdkowe dla moich bliskich postanowiłam stworzyć komplety. Z dużych motków Alize powstały po dwie pary w tych samych kolorach, wersja damska i męska. Tonacja szaro różowa dla synowej i wnuczki a szaro brązowa, dla syna i wnuka. Zdecydowałam się na prostą formę, która najlepiej sprawdza się przy wzorzystej włóczce. Włóczka różowa to Alize Artisan Superwash 9002, a brązowa Alize Superwash Comfort socks 7651.
Dla drugiego syna i jego dziewczyny z dopasowanych kolorystycznie włóczek zrobiłam skarpety wg wzoru Chobe socks Doroty Knitolog Morawiak. Wykorzystałam miękką wełenkę Nord drops z dodatkiem alpaki.
Skarpetki dla męża i najmłodszego syna znajdują się dopiero
na liście do zrobienia, a więc w przyszłości😉 Widzę tam też blokery do skarpet dziecięcych,
choćby wycięte z tektury. Zdjęcia skarpet najlepiej prezentują się na stopach i
na blokerach.
Minął czas przygotowywania prezentów, emocjonującego pakowania,
rozpakowywania, świętowania. Teraz można z tych rzeczy korzystać, zwyczajnie i
nieśpiesznie.
Czym dla mnie są prezenty, te otrzymane i te które daję? To
czas, to myśl, to uważność. Coś trwałego w wirującej rzeczywistości, słodycz i przyjemna
chwila, książka i potem rozmowa o niej, w ogóle rozmowa, bycie z bliskimi,
bycie z sobą.